Woda gazowana a zapalenie gardla

[badzio]

Witam,
mam nastepujaca watpliwosc. Odkad tylko pamietam, slyszalem teorie ze
woda gazowana jest niezdrowa na gardlo, moze powodowac zapalenie
gardla czy angine i jesli ma sie problemy zdrowotne typu zapalenie
gardla, angina, przeziebienie, to nalezy unikac picia wody gazowanej.
Tylko ze niestety nie znalazlem w necie uzasadnienia tej tezy i jestem
ciekaw czy to urban legends czy tez ta teoria ma jakies uzasadnienie
merytoryczne.

Z gory dzieki za odpowiedzi:)

[Jurek]

Post by badzio
Witam,
mam nastepujaca watpliwosc. Odkad tylko pamietam, slyszalem teorie ze
woda gazowana jest niezdrowa na gardlo, moze powodowac zapalenie
gardla czy angine i jesli ma sie problemy zdrowotne typu zapalenie
gardla, angina, przeziebienie, to nalezy unikac picia wody gazowanej.
Tylko ze niestety nie znalazlem w necie uzasadnienia tej tezy i jestem
ciekaw czy to urban legends czy tez ta teoria ma jakies uzasadnienie
merytoryczne.

Napisałeś słowo "teorie". I słusznie, bo teoria nie ma nic wspólnego z
wiedzą. Jeżeli od wody gazowanej byłyby zapalenia gardła, anginy,
przeziębienia, to większość ludzi chodziłaby wciąż chora. A przecież tak nie
jest. Ponieważ ciągle medycyna akademicka nie znajduje uzasadnienia w
przyczynach infekcji, to wymyśla się różne teorie....
Pozdrawiam Jurek M.
Pozdrawiam Jurek M.

[czeremcha]

Post by badzio
Odkad tylko pamietam, slyszalem teorie ze
woda gazowana jest niezdrowa na gardlo, moze powodowac zapalenie
gardla czy angine

to jedna sprawa

Post by badzio
i jesli ma sie problemy zdrowotne typu zapalenie
gardla, angina, przeziebienie, to nalezy unikac picia wody gazowanej.

A to już druga. Moim zdaniem - zasada nie działa w obie strony.

Być może chodzi po prostu o to, że wypicie mocno gazowanego napoju działa na
bolące gardło jak przetarcie do szczotką do butelek? ;-)

Ania

[badzio]

Post by badzio
jesli ma sie problemy zdrowotne typu zapalenie
gardla, angina, przeziebienie, to nalezy unikac picia wody gazowanej.
Tylko ze niestety nie znalazlem w necie uzasadnienia tej tezy i jestem
ciekaw czy to urban legends czy tez ta teoria ma jakies uzasadnienie
merytoryczne.

No wiec bylem na kontroli u lekarza i uzyskalem odpowiedz... woda
gazowana faktycznie jest niewskazana w przypadku stanow zapalnych
gardla. 'Babelki' powoduja podraznienie gardla oraz chwilowe
'oziebienie' gardla a konkretnie jakis 'elementow', ktore sa
odpowiedzialne za ochrone organizmu. niestety jestem laik jesli chodzi
o sprawy biologiczno-medyczne i wszelkie fachowe tlumaczenia wylatuja
mi od razu z glowy - lekarka tlumaczyla mi lopatologicznie, tak jakby
tlumaczyla to dziecku a ja i tak zapomnialem :/ Ale potwierdzila ze w
przypadku problemow z gardlem nalezy unikac wody gazowanej a jesli juz
ktos nie moze wytrzymac (np ja ;) ) to nalezy
1) pic wode gazowana ze szklanki (czesc gazu ulotni sie szybciej niz
podczas picia z butelki)
2) dobrze jest wsypac do szklanki z woda odrobine cukru, coby sie
szybciej wybabelkowalo