Discussion:
problem z głową leczy się tabletkami
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
PGR
2023-07-20 22:37:44 UTC
Permalink
a nie psami durna babo.

Jesteś spasioną jak świnia alkoholiczką przed 50, rzucił cie chłop,
nikt cię nie chce i już nie zechce idź leczyć swoje shizy do
psychiatry.

Nie nabieraj psów, nie katuj sąsiadów menażerią za ścianą.
Bo piesek musi napierdalać 8h i obszczekiwać wszystkich idących klatką.

Trzeba klucze na dworze wyjmować i po cichu zamek przekręcać żeby
najbardziej pojebana rasa york nie rozdarła ryja na godzinę.

Zamykaj psa w pokoju z dala od drzwi, żeby nie nasłuchiwał przez
szparę.
--
Piter
Trybun
2023-07-22 05:46:01 UTC
Permalink
Post by PGR
a nie psami durna babo.
Jesteś spasioną jak świnia alkoholiczką przed 50, rzucił cie chłop,
nikt cię nie chce i już nie zechce idź leczyć swoje shizy do
psychiatry.
Nie nabieraj psów, nie katuj sąsiadów menażerią za ścianą.
Bo piesek musi napierdalać 8h i obszczekiwać wszystkich idących klatką.
Trzeba klucze na dworze wyjmować i po cichu zamek przekręcać żeby
najbardziej pojebana rasa york nie rozdarła ryja na godzinę.
Zamykaj psa w pokoju z dala od drzwi, żeby nie nasłuchiwał przez
szparę.
To autoproblem, są lepsze metody niż anonimowe kalumnie na sąsiadkę w
internecie.

Loading...